Już od pewnego czasu ,nosiłam się z zamiarem pisania bloga. Ma być inny, nie zalezy mi na pisaniu o nowościach świata SPA&WELLNESS ale dla branży SPA. O tym, co nas boli, co cieszy, co irytuje i czasami fascynuje w naszej pracy. Tropić absurdy i wyróżniać to co dobre i interesujące rozwiązania. Życie samo pisze scenariusz mojego bloga… Zapraszam do lektury